Co pod szyję?
Każdy kto ma lub miał małe dziecko wie, jak ważne są śliniaczki. Nie jest to zbyt estetyczny element garderoby, ale niestety konieczny – jedzenie zupki, permanentne ślinienie się to codzienność powodująca konieczność częstego przebierania się.
Jednak zamiast śliniaczka z kotkiem, misiem czy kucykiem możemy dziecku pod szyję założyć kolorową chustkę.
Te, które wykonałam uszyte są z kolorowej bawełny kupionej tu, pdszyte miękką dzianiną.
Poza rolą czystko praktyczną pełnią dodatkowo funkcje ozdobne.
Doskonale też chronią szyjkę przed wiatrem w czasie spaceru.
Na zdjęciach tylko Wojcio, (Hela nie chciała współpracować) ale równie dobrze wyglądają na dziewczynce.
3 – liczba komentarzy
Rzeczywiście , bardzo praktyczne i ładne chusteczki, idealne bo wielofunkcyjne rozwiązanie dla maluchów.
Bardzo dobry artykuł. Pozdrawiam.
Piękne są! doskonały wybór wzorów!