Wygoda nade wszystko
Dziś na blogu kolejny raz spodenki. Być może pomyślicie, że jestem monotematyczna i nie mam pomysłów na ubranka dla chłopca, ale nie do końca tak jest :)Wojtuś ma już półtora roku. Jest bardzo ciekawy świata, wszędobylski i bardzo łatwo brudzący się… Najszybciej brudzą się właśnie spodnie, dlatego też potrzebuję ich w wręcz hurtowych ilościach. Poszłam więc za ciosem i uszyłam dla synka nie jedną, a dwie pary spodni dresowych. Wykrój jest ten sam i pochodzi z Ottobre nr 1/2013, bardzo lubię ten wykrój, w zasadzie poza lekkim zwężeniem nogawek nie musiałam nic poprawiać. Jedynie sznureczek w pasie jest moim dodatkiem :)
Spodenki powstały z dwóch rożnych dzianin dresowych. Te widoczne na zdjęciach uszyłam z dzianiny kupionej kiedyś na ul. Cybernetyki, używałam jej już tu. Na dole dodałam czarny ściągacz. Drugie (brak zdjęcia, ale się niebawem pojawi) powstały z szarej dresówki kupionej tu.
Wojtek:
bluzka – Cubus
spodnie – handmade
buty – raz DC Shoes, raz Superfit
A już bardzo niedługo niespodzianka! Obserwujcie nasz profil na facebooku!!! Tam wkrótce więcej szczegółów :)